Za 7 dni ruszamy w ślad za naszymi marzeniami

Kochani !

Nie dociera do nas, że już za tydzień rozpoczyna się przygoda naszego życia! Tak dużo było czasu a tak niewiele go już zostało ! Ekscytacja miesza się z niepewnością, radość z refleksją, Już chcemy tam być , a jednocześnie jeszcze tyle spraw do załatwienia!  Nasze serca już same wyrywają się tam daleko, rozum mówi spokojnie, pomyślcie co jeszcze, czego brakuje, cieszcie się domem bo kolejne 3 miesiące to na pewno nie będzie łatwa  wędrówka, nie tylko pełna nowości, fascynacji, ale także niebezpieczeństw i ciężkiego klimatu, który w porze deszczowej będzie nam dokuczał! No ale do konkretów !

10 lipca w  Częstochowie wsiadamy w autobus i udajemy się do Bratysławy, następnie pociągiem do Budapesztu. Jesteśmy na etapie szukania Couchsurfera w Budapeszcie, aby zniwelować koszty noclegu. Kolejnego dnia dokładnie o 15:40 uniesiemy się w przestworza  EMBRAER-em 170 i polecimy do Kairu! Po kilku godzinach na lotnisku 0 23:40 na pokładzie BOEING 777-300 udajemy się prosto do strefy naszych marzeń! Kuala Lumpur powinno nas przywitać po 12,5 h lotu czyli 12 lipca o 18:10 czasu miejscowego. No chyba że w Bangkoku będzie dłuższe niż planowane tankowanie.

 

Planowana trasa wyjazdu –Malezja ( Kuala Lumpur) – Singapur – Sumatra- Tajlandia – Kambodza (Angkor Wat)* – Laos – Tajlandia – Malezja

*Dojazd do Angor Wat jest priorytetem, później zależnie od pozostałego nam czasu udamy się do Wietnamu, Laosu lub w drogę powrotną do Kuala Lumpur.

Wszystko zależy od tego kogo spotkamy, gdzie niespodziewanie zawitamy  i oczywiście na ile czas i fundusze nam pozwolą:) Te wstępne punkty Wam podajemy to tylko najprostsza z możliwych wersji, jak będzie w rzeczywistości sami nie  jesteśmy powiedzieć. Jedno jest pewne ; już we wtorek ruszamy !

Żeby Wam to trochę zobrazować załączamy mapkę :

Wstępna trasa wyjazdu !

A -Federal Territory of Kuala Lumpur, Malezja
B-Singapur
C-Sumatra,  Sumatra Południowa
D-Sumatra Północna, Indonezja
E-Bangkok, Tajlandia
F-Angkor Wat, Siem Reap, Kambodża
G-Phnom Penh, Kambodża
H-Phuket Tajlandia

Tak jak wspominaliśmy nie mamy zamiaru się spieszyć, pędzić, ale poznawać ludzi, kulturę  a przede wszystkim smaki ! Smaki, Robaki i Przysmaki!

 

 

7 komentarzy:
  1. Kuba
    Kuba says:

    Jak ja Wam zazdroszczę i z niecierpliwością czekam na zdjęciach z wyjazdu waszego studenckiego życia bo na pewno nie raz jeszcze zaskoczycie czymś wspaniałym ! Pozdrawiam ze słonecznej Danii 23 stopnie :)

    Odpowiedz
  2. Edyta
    Edyta says:

    Początek mojej podróży zbiega się w czasie z początkiem Waszej podróży. Tak, tak … już za tydzień. Jeśli starczy Wam czasu i sił zapraszam na wyspę Sumba (Waitebula), “po sąsiedzku” z Sumatrą. Pozdrawiam – Edyta

    Odpowiedz
  3. Wojtek
    Wojtek says:

    Nie wiem jakie macie plany odnośnie Phuketu, ale oprócz odbywającego się tam festiwalu wegetariańskiego (niestety – w tym roku 15-23 października, więc się nie załapiemy) to moim zdaniem tam nic szczególnie ciekawego nie ma. Wyspa duża, milion turystów, kurorty, resorty itp. No chyba, że odkryjecie jakieś mniej znane zakątki :> Dla mnie w każdym razie nieporównywalnie fajniej jest np. na Koh Tao czy północnej części Koh Pha Ngan.

    Odpowiedz
    • Labi
      Labi says:

      Dzięki za rady, w dużej mierze zgadzam się z Tobą! Także zobaczymy jak wyjdzie ostatecznie! Trochę szczęścia pewnie się nam przyda ! Do zobaczenia na trasie !

      Odpowiedz
  4. Joanna
    Joanna says:

    Fascynujące!! Powodzenia No i do zobaczenia w Singapurze!! Mam nadzieje ze uda mi się wyskrobac trochę czasu wolnego i wam pokazać co nieco tutaj!!
    Tomasz, czekam na wiadomość odnośnie daty przyjazdu i wyjazdu z sg?

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *